W obecnych czasach coraz więcej osób decyduje się na wyjazd do pracy poza granicę Polski. Jako cel swoich podróży, Polacy wskazują zachodnie kraje europejskie. Jednymi z najchętniej wybieranych państw są Niemcy, które znajdują się najbliżej i oferują korzystniejsze warunki na stanowiskach komisjonerów niż konkurencja. Dlaczego opłaca się pracować u zagranicznych pracodawców?
Na rynku pracy dostępnych jest wiele atrakcyjnych ofert. Najwięcej z nich dotyczy zatrudnienia w charakterze komisjoner w Niemczech. Takie ogłoszenia znaleźć można głównie na stronach internetowych, w gazetach oraz za pośrednictwem urzędów pracy. Warte uwagi są propozycje oferujące legalne zatrudnienie bez konieczności znajomości języka obcego. Pracownik w Niemczech może liczyć również na wyższe zarobki niż w Polsce, a na dodatek ma zapewnione miejsce zamieszkania.
Komisjoner oznacza pracownika magazynu, który ma za zadanie zajmować się zbieraniem i kompletowaniem zamówień w magazynach wysokiego składu. Odpowiada również za spakowanie towarów i nadanie ich w odpowiednim terminie.
Inne ważne punkty, które ma obowiązek wykonać to:
Pracownik w Niemczech odpowiedzialny jest ponadto za przyjmowanie oraz wydawanie produktów. Głównym narzędziem potrzebnym do posługiwania się w takim rodzaju pracy jest skaner magazynowy.
Komisjoner, aby podjąć pracę, nie musi posiadać wykształcenia wyższego czy średniego. Wymagana jest za to umiejętność prowadzenia wózka widłowego. W tym celu należy ukończyć odpowiedni kurs, który organizowany jest na przykład przez urząd pracy. Ważnym elementem potrzebnym do wykonywania pracy jest również znajomość obsługi komputera w tym programów magazynowych i systemu komunikacji wewnętrznej. Dodatkowo przydatne może być prawo jazdy kategorii B.
Ze względu na charakter posady kandydat musi być sprawny przede wszystkim fizycznie. Przeciwwskazaniem do podjęcia pracy jest natomiast lęk wysokości. Od pracownika dodatkowo wymaga się odpowiedzialności, uczciwości, a nawet komunikatywności. Prócz tego atutem jest także podzielność uwagi czy spostrzegawczość.
Używamy cookies